Qigong – ruch, oddech, świadomość

Zacznij od ciała

Propozycja “Zacznij od ciała” jest zachętą do pobudzenia i obserwacji procesów bezpośrednio dających się odczuć. Praca z ciałem szybko przenosi się na inne sfery usuwając kolejne dysharmonie.

QUIGONG

 

Zachowanie zdrowia i sprawności ciała jest jedną z podstawowych konieczności w zawodzie biomasażysty. Zdrowe ciało, to takie, w którym udrożnione są wszelkie kanały energetyczne, a mięśnie zdolne do osiągania stanu zupełnego rozluźnienia oraz płynnego przechodzenia pomiędzy stanem aktywności i odprężenia. Dzięki spełnieniu tych warunków możliwe jest utrzymanie w sprawności narządów wewnętrznych, oraz sprawna współpraca wszystkich układów (krwionośny, limfatyczny, nerwowy, …)

Powszechnie znane przysłowie głosi, że „szewc bez butów chodzi” i zalecana  wymiana zabiegów pomiędzy biomasażystami, w praktyce jest w najlepszym przypadku niesystematyczna. Jest jednak wiele metod pozwalających samodzielnie zadbać o swoją kondycję psychofizyczną. Wśród nich warto wymienić qui gong, medytacje, ćwiczenia oddechowe. Ćwiczenia Qui gong łączą w sobie ruch, oddech i medytację.

 

Po chińsku słowo „Gong” znaczy pracę, natomiast „Qi” (jak to zostało wcześniej wyjaśnione) to energia. Tak oto „Qigong” oznacza wszelkie działania mające na celu rozwijanie krążenia energii w ciele, a także jej pozyskiwanie i gromadzenie. Zwykle Qigong jest zestawem ćwiczeń, polegającym na wykonywaniu określonych ruchów o spokojnym, płynnym charakterze w jednakowej kolejności, w koordynacji ze spokojnym i głębokim oddechem. Już od czterech tysięcy lat ludzie trenują Qigong. Przez tak długi czas ćwiczenia te, w prawie niezmienionej formie, są przekazywane z pokolenia na pokolenie. Ten niezwykły fakt oraz korzystny wpływ na zdrowie i samopoczucie człowieka  powoduje, że Qigong wzbudza coraz większe zainteresowanie w świecie Zachodu. Podstawą zrozumienia zasady działania tych ćwiczeń jest wiedza o dwóch dopełniających się elementach Yin Yang. Poprawne rozumienie symbolu Quigong zakłada jedność, sił wydających się przeciwstawnymi. Tysiące lat temu pewien mnich medytując w górach zaobserwował, w jaki sposób cień przesuwa się po stoku góry. Przede wszystkim stwierdził, że oba zbocza góry – i to zacienione, i to słoneczne, nadal tworzą całość. Nie są odrębne i nie są sobie przeciwstawne. Stale przechodzą z jednego stanu w drugi i nasz chwilowy osąd nie ma wpływu na ten proces, który jest możliwy dzięki istnieniu potężnego, niewyczerpanego źródła energii.
Ten symbol obrazuje, że my, podobnie jak cały otaczający nas wszechświat, składamy się z dwóch przeciwstawnych sił. Siły Yin oznaczane są przez ciemne pole, siły Yang – przez pole jasne. Oba te pola wzajemnie się uzupełniają, płynnie przechodzą jedno w drugie.
Symbol Yin-Yang niesie także przesłanie mówiące, że zmiany we wszechświecie są ciągłe i zachodzą cyklicznie. Kolejne cykle dają początek wszystkiemu co jest, a wszelkie zjawiska noszą w sobie pierwiastki swoich przeciwieństw.
Pośród wielu określeń dla Yin i Yang, na potrzeby ćwiczeń quigong zwróćmy uwagę na następujące:
• Yin – rozluźnienie, wydech
• Yang – aktywność, wdech
Ćwiczenia są poszukiwaniem stanu zjednoczenia tych sił we własnym ciele, który Chińczycy nazywali
„Stan Wuji” oznacza „bez skrajniości”, „niezróżnicowane”. Jest to punkt w przestrzeni, w centrum ciała fizycznego, mentalnego czy energetycznego. To z tego stanu zespolenia wyłania się podział na siły Yin i Yang, co zapoczątkowuje bezustanny ruch i wzajemne uzupełnianie się napięcia mięśni z ich rozluźnieniem, płynne przechodzenie pomiędzy wdechem, a wydechem, poszukiwanie aktywności zawierającej w sobie odprężenie.
W czasach współczesnych istotnym zjawiskiem wywołującym stan nierównowagi jest także niedobór właściwego pierwiastka, szczególnie Yin. Współczesne społeczeństwa w swej gonitwie do dobrobytu stają się bowiem na ogół nadmiernie Yang, nie zapewniając sobie czasu na właściwy odpoczynek – stan Yin.

Wynikiem ciągłego oddziaływania sił Yin i Yang jest energia Qi. Cała chińska medycyna nie jest niczym innym, jak regulowaniem ludzkiego Qi.
Postacie energii Qi występującej u człowieka:
• Yuanqi – energia jaką uzyskujemy od rodziców. Energia nieodnawialna, ale poprzez właściwe działanie możemy zapanować nad szybkością jej wyczerpywania się. Gromadzona jest w nerkach, a stamtąd rozprowadzana jest na cały organizm człowieka poprzez Potrójny Ogrzewacz.
• Guqi – energia pozyskiwana z pożywienia. Generuje się w przewodzie pokarmowym, przetwarza w śledzionie, a stamtąd przesyłana jest do płuc.
• Qingqi – energia czerpana z powietrza podczas wdychania go do płuc.
• Zongqi – energia klatki piersiowej powstała z energii Guqi oraz Qingqi. Wspomaga czynność płuc i serca.
• Yingqi – energia odżywiająca, która krąży w naczyniach krwionośnych razem z krwią.
• Weiqi – energia obronna, która tworzy płaszcz obronny pod skórą i na powierzchni mięśni. Ma on na celu obronę organizmu przed zewnętrznymi czynnikami.
• Zongqi – energia, która powstała z połączenia Guqi, Yingqi oraz Yuanqi i spełnia funkcje obronne organizmu.

Praktykowanie Qigong pozwala  utrzymywać swój organizm w stanie równowagi. Aby osiągnąć ten cel należy przyswoić sobie technikę służącą wyregulowaniu ciała, oddechu, umysłu, Qi i ducha.

Regulacja ciała  powoduje zachowanie  swojego centrum, zrównoważenie i rozluźnienie ciała. Rozluźnienie możemy zdefiniować na trzech poziomach:
• odprężenie fizyczne, zrelaksowanie ciała;
• rozluźnienie mięśni i ścięgien;
• rozluźnienie organów wewnętrznych oraz szpiku kostnego.
Dopiero ten ostatni poziom pozwala nam samodzielnie usuwać blokady energetyczne w naszym ciele.

Regulacja oddechu uczy jak oddech, umysł i ciało mają zostać jednocześnie zsynchronizowane. Właściwie oddychając możemy uspokoić umysł, a z drugiej strony – umysł ma wpływ na świadomy oddech. W obu przypadkach ciało zyska na zrelaksowaniu, co wygładzi przepływ Qi.
W regulacji oddechu mamy dwa poziomy:
• spokojny, gładki, cichy;
• głęboki, delikatny, długi i miękki.
Oddech Qigong skupia się na pępku, tam gdzie mieści się dolne Dan Tian.

Regulacja umysłu uczy, w jaki sposób zachować umysł w stanie spokoju, wyciszenia i ześrodkowania. Qi będzie gładko płynęła przez rozluźnione ciało prowadzone przez umysł. Regulując umysł przechodzimy przez:
• wyciszenie;
• zrównoważenie;
• spokój;
• myśl;
• osiągnięcie celu;
Należy pamiętać, że umysł nie może skupiać się na Qi. Umysł zawsze wyprzedza, inicjuje ruch.

Regulacja Qi – sama nazwa Qigong wskazuje, że jest to zasadniczy element całego treningu i naszego wysiłku. Możemy wykorzystać tę umiejętność do prowadzenia Qi do naszych organów wewnętrznych, aby móc regulować jej potencjał i osiąganie stanu równowagi, bo właśnie to w świetle medycyny chińskiej decyduje o naszym zdrowiu. Zadania dla regulacji Qi:
• wyczuć położenie Dan Tian;
• rozwinąć umiejętności skupienia umysłu do prowadzenia Qi;

Regulacja ducha będzie oznaczała nabranie energii, w celu zrealizowania własnego potencjału wbrew przeciwnościom stawianym przez życie.

Prowadzenie energii
Jest to bardzo ważny element treningu. Rozpoczynamy od rozbudowania Qi wewnątrz ciała i zgromadzeniu jej w Dolnym Dan Tian. Następnie prowadzi się energię po całym ciele. Wyróżnić możemy trzy ścieżki: Ognia, Wiatru i Wody. Dla praktyków bojowego Qigong krążenie wewnątrz ciała będzie Małym Krążeniem, natomiast prowadzenie energii do kończyn – to Duże Krążenie.

Oddziaływanie ćwiczeń qui gong – Już na samym początku ćwiczenia qui gong możemy zauważyć bardzo duży, korzystny wpływ ćwiczeń na układ szkieletowy i mięśniowy, ze szczególnym uwzględnieniem kręgosłupa. Ćwiczenia spowodują naprzemienne odprężenia i uaktywnienia układu pokarmowego, co zapewne wynika z faktu, że przy ruchach Qigong następuje automasaż organów wewnętrznych, a w związku z tym również poprawa perystaltyki jelit. Usprawnia to pracę całego układu pokarmowego. Poprawa sposobu oddychania oraz wyciszenie i zrównoważenie całego organizmu, korzystny wpływ na dobry sen, to kolejne zalety tych powolnych ćwiczeń, pozornie bardzo prostych, ale – jeśli chcemy pracować całym ciałem z zachowaniem zakorzenienia – znacznie już trudniejszych.

 

Zasady poprawnego ćwiczenia qui gong:

Oto kilka prostych zasad, wymaganych dla poprawnego ćwiczenia Qigong:
• Nie ćwicz zaraz po jedzeniu lub gdy jesteś bardzo głodny. Po obfitym posiłku należy odczekać 1,5 godz. do rozpoczęcia treningu;
• Nie ćwicz, gdy jesteś bardzo smutny lub w bardzo złym nastroju, szczególnie jeśli umysł zaprzątają złe myśli. Dotyczy to także stanów nadmiernej radości;
• Nie pij alkoholu przed ćwiczeniem, nie pal;
• Najlepszym czasem do ćwiczenia jest moment tuż przed wschodem słońca. W ciągu dnia dobrze jest ćwiczyć dwie godziny po obiedzie lub zupełnie wieczorem przed pójściem spać;
• Dobrze jest wybrać porę, gdy nic nas nie popędza i jest spokój wokół nas;
• Jeśli to tylko możliwe ćwicz w naturalnym otoczeniu, ale nie podążaj za zewnętrzna scenerią;
• Podczas treningu skup całą uwagę na wykonywaniu ćwiczenia;
• Daj sobie czas na przyswojenie wiedzy i umiejętności. W Qigong – bądź cierpliwy;
• Nie wystawiaj się na nadmierne gorąco lub zimno;
• Ureguluj swoją aktywność seksualną szczególnie przy obciążających ćwiczeniach;
• Nie ćwicz na wietrze;
• Przy osłabieniu któregoś z organów zwróć uwagę na właściwy dobór ćwiczeń;
• Trenuj w luźnym, suchym ubraniu;
• Unikaj nagłego zaniepokojenia lub zaskoczenia;
• Nie ćwicz przy nagłych i intensywnych zmianach pogody;
• Nie ćwicz kiedy jesteś bardzo zmęczony albo bardzo śpiący;
• Pamiętaj o indywidualnym podejściu do treningu. To co jest dobre dla innych nie musi służyć tobie bezpośrednio;
• Nie poddawaj się zwątpieniu i lenistwu;
• Nie przyspieszaj,

Quigong kanałowy

 

Quigong kanałowy jest jednym z najbardziej znanych zestawów ćwiczeń powstałych z obserwacji przyrody. Pośród wielu rodzajów quigong ma on  najbardziej uniwersalny charakter.

Formy: (język dotyka podniebienia)
1. Stój spokojnie, aby wyregulować ciało – ustaw stopy na szerokość barków, palcami lekko do wewnątrz, by odblokować kolana, ręce swobodnie zwisają wzdłuż ciała, bądź dłonie spoczywają  na wysokości pępka, wyreguluj oddech
2. Wielki pyton rozluźnia ciało – wprowadź ciało w ruch falowy, pozwalając by energia krążyła swobodnie z dołu do góry i z góry do dołu wzdłuż kręgosłupa, nie pochylaj głowy, oddech spokojny, gładki, cichy
3. Chi opada do Dan Tien – dłonie na wysokości bioder, ujmij kulę energii i poprowadź ją w górę do wysokości barków (wdech), odwróć dłonie i sprowadź energię na wysokość pępka (wydech)
4. Otwórz pierś, by oczyścić ciało – skrzyżuj dłonie „lustrami” do ciała i unieś je ponad głową (wdech), otwórz dłonie i zagarnij energię sprowadzając ją do dolnego Dan Tian (wydech)
5. Wpuść Chi przez czubek głowy – dłonie na wysokości pępka, otwórz dłonie i zagarnij energię  w górę (wdech), nad głową zbliż palce dłoni (bez dotykania) i sprowadź w dół (wydech)
6. Prawa i lewa rozpychają góry – unieś obydwie dłonie na wysokość serca, rozdzielenie na boki, osadzenie nadgarstków (wdech), zagarnięcie łukiem w płaszczyźnie poziomej, na wysokości serca, do serca, sprowadzenie w dół do pępka (wydech) 
7. Osadź nadgarstki i pchnij dłońmi – unieś obydwie dłonie na wysokość serca, odwróć i pchnij do przodu, osadzenie nadgarstków (wdech), odwróć dłonie i zciągnij do serca, sprowadź do pępka (wydech)
8. Wielki niedźwiedź płynący po wodzie – dłonie blisko siebie na wysokości pępka, wyprowadź do przodu (wdech), rozłóż dłonie zagarniając powietrze jak wodę do pępka (wydech)
9. Lewa i prawa odsłaniają górę – skręt w prawą stronę, prawa dłoń pod pępkiem, lewa wysunięta do prawego boku, osadzenie nadgarstka (wdech), przesunięcie lewej dłoni zwróconej na zewnątrz na wysokości serca do lewoskrętu (wydech), zamiana dłoni (wdech), prawa „odsłania chmury” (wydech), …
10. Orzeł atakuje ofiarę – obydwie dłonie na wysokości bioder, łokcie na zewnątrz, dłonie wykonują rotację, wysunięcie dłoni do przodu, osadzenie nadgarstków, pchnięcie (wdech), odwrócenie dłoni spodem do góry, zciągnięcie do pępka (wydech)
11. Lew odwraca piłkę – skręt w prawą stronę, dłoń na wysokości biodra wykonuje ruch rotacyjny „pod łokieć”, wyprowadź do przodu (wdech), obrócenie dłoni i zciągnięcie do pępka (wydech), to samo naprzemiennie lewą i prawą dłonią
12. Biały żuraw rozpościera skrzydła – dłonie jednocześnie wykonują ruchy naprzemienne do góry i do dołu jak rozpostarcie skrzydeł (wydech), zawinięcie dłoni, mijają się na wysokości serca wierzchami (wdech). Jest to najtrudniejszy ruch quigongu kanałowego, wymaga rozpoczęcia ćwiczenia z prowadzeniem trenera.

 

1.G. Paradoks

Lubię czasem specjalnie zaburzyć stylistykę swoich tekstów, specjalnie wprowadzić błąd. Zauważyłam, że bardziej niż normalnie skupia to uwagę czytającego. Można w myślach poprawiać taki błąd, albo zastanowić się dlaczego został popełniony i czy czasem nie stało się to celowo..

Wnioski wyciągnięte z obserwacji doprowadziły mnie do konieczności określenia zjawiska błędu, który w strukturze biegu zdarzeń ziemskich przyjmuje postać paradoksu.
Wniosek jaki wysnułam na tamtym etapie rozważań dotyczył przydatności tej wiedzy w życiu. Odkryłam, że każdy ciąg zdarzeń ma swój błąd, oznacza się swoistym paradoksem, albo chociaż jedynie go zawiera. Tworząc więc wizję przyszłych zdarzeń musimy wziąć pod uwagę to zjawisko. To tzw. żeglarska “poprawka na wiatr”.
Też lubię to stwierdzenie, dopuszcza ono do świadomości działanie nieprzewidzianego, jakkolwiek Tego nie nazwalibyśmy. Roboczo nazwijmy to paradoksem. Jeśli więc tworzę wizję zdarzenia, mogę sama wkomponować weń błąd. Jeśli ja tego nie zrobię, zrobi to za mnie ta siła. Jeśli jednak zgodzę się na jakiś element układanki, który powoduje, że realizacja mojego zamiaru nie jest do końca idealna. Może uda mi się uniknąć błędu, który zakwestionowałby sens zdarzenia, które chciałabym by zaistniało. A może to właśnie ten błąd “wdrukowany” w plan, pozwoli na wpisanie się go w historię. Wiedzę tę wykorzystywali co uważniejsi artyści. Że przypomnę choćby Mistrza Leonardo, którego płótna tak ostatnio są wnikliwie analizowane w celu odczytania zagadek, które zostały ukryte pod postacią błędów. Chcesz by Twoje dzieło przetrwało wieki – zawrzyj w nim błąd.

Dzisiaj przyszło olśnienie. Wcześniejsze rozważania na temat paradoksu jako siły powodującej zmianę toru zdarzeń, poszły dalej. W biegu historii, rozwoju ludzkości to jak koło zamachowe. Pozwala na rozwój. Błąd, jako poczucie niepełności, poczucie, że czegoś brakuje, że można coś ulepszyć, przymus, by coś odkrywać, zdobywać, udoskonalać. W tym sensie, paradoksalnie, błąd jest esencją energii na Ziemi. Pozwala na rozwój, zmusza do zmian. Ale, ale !!!
I tu przyszło paradoksalne olśnienie. Obudziłam się znów z wrażeniem, że jestem blisko, ale popełniam kolejny błąd. Zrozumiałam, że ta esencja jest elementem, który utrzymuje ciągłość życia, kolejność zdarzeń, jest przymusem, który powoduje, że świat musi dalej trwać, że tworzą się nowe plany wcieleń.
Jest więc jedynie narzędziem, którym mam się nauczyć posługiwać, użyć go i …
odłożyć na półkę.

Proces, któremu zostałam poddana dzięki “przypadkowemu” spotkaniu, wysiłkowi zrozumienia pomimo “mówienia innymi językami” i “zbiegom okoliczności” prowadził do olśnienia.

W istocie tworzenia jest paradoks. Zrozumienie tworzenia prowadzi do jego odrzucenia. Jednak trzeba przejść przez te wszystkie etapy, by dojść do świadomości, która “Jest”

Ponad błędem
Ponad paradoksem
Ponad tworzeniem
Ona po prostu Jest

3.G. …czyli – jak przestać być maszyną

Dobry wieczór

Pracowaliśmy nieco metodą zaproponowaną przez Gurdżijewa, polegającą na uświadamianiu sobie dominujących w aktywności w danej chwili centrów: fizycznego, emocjonalnego czy umysłowego (ew. czwartego-intuicyjnego, ale to już zupełnie inna bajka). Pracowaliśmy nad świadomym wprowadzaniem zmian na poletkach poszczególnych centr(ów), by utrzymać uważność poznającą ich charakter, ale też siebie w całym procesie. Wiemy jak trudno utrzymać skupienie. Stąd eksperymenty, by zmieniać to, co stało się naszym przyzwyczajeniem, by nie działać jak człowiek-maszyna. Mazsyna zaprogramowana, bez świadomości swojego istnienia, bez czucia tego co doświadcza, nauczona jedynie jak reagować na poszczególne bodźce. Ileż programów w nas działa. Przejętych od rodziców, wyuczonych w szkole, zaobserwowanych i powtarzanych bezmyślnie. Czy to nie przypomina zaprogramowanej maszyny?

Detzler opracowując swoje “oktawy uczenia się” brał wzorce właśnie z systemu Gurdżijewa, według którego, podczas ewolucji duszy od ciemności do światła przechodzimy przez wiele oktaw uczenia się.

Gurdżijew mawiał: “Twój podstawowy błąd polega na tym, że myślisz, że zawsze masz świadomość. W rzeczywistości świadomość jest jakością, która ciągle ulega zmianie. Raz jest obecna, raz nie jest obecna. I istnieją też różne stopnie i różne poziomy świadomości. Trzeba rozróżnić też pomiędzy świadomością, a możliwością świadomości. My mamy tylko możliwość świadomości i rzadkie jej przebłyski. Zatem nie możemy zdefiniować czym jest świadomość.

Postawione pytanie: Co jest najważniejszą rzeczą, którą spostrzegamy obserwując siebie?

Odpowiadając na nie Gurdżijew stwierdził, że nikt nie spostrzega, że NIE PAMIĘTA SAMEGO SIEBIE.
“Nie czujecie siebie samych; nie jesteście świadomi siebie samych. … Jest tak, że TO obserwuje, TO mówi, To myśli. Wy nie czujecie, że JA obserwuję, JA zauważam JA widzę. By rzeczywiście móc obserwować samego siebie, trzeba najpierw
PAMIĘTAĆ SAMEGO SIEBIE. ”

Przy pamiętaniu o sobie w trakcie obserwacji jakiegoś zjawiska jednocześnie widzi się wyraźnie dwie rzeczy: siebie obserwującego zjawisko i obserwowane zjawisko. Taki podział uwagi umożliwia postrzeganie wyraźnie dwóch rzeczy jednocześnie. Tak naprawdę pamiętamy z przeszłości tylko te chwile, w których pamiętamy samych siebie. To jest klucz do wyjaśnienia słabości i niewystarczalności naszej pamięci. Jeśli nasza pamięć zachowuje tylko chwile “pamiętania siebie”, to jest oczywiste, dlaczego nasza pamięć jest taka słaba. Spróbuj postawić stopę na ziemi jakbyś robił pierwszy swój krok, popatrz na swojego ojca jakbyś go widziała pierwszy raz, obserwuj narastający gniew jakbyś go jeszcze nigdy nie czuł, napisz swoje imię lewą ręką i chłoń jak dziecko każde wrażenie jakbyś obserwował kogoś zupełnie nieznanego w swoim ciele, emocjach i umyśle. Pamiętaj- ja stawiam pierwszy świadomy krok, ja obserwuję, ja piszę i mam wrażenia.

Pamiętanie siebie uczy świadomości rzeczy wewnątrz nas, a to droga do kontroli tego co wewnątrz nas. Kontrola zjawisk na zewnątrz nas staje się możliwa dopiero wówczas, gdy nauczymy się kontroli nad nami samymi. Człowiek, który nie jest w stanie kontrolować samego siebie, czy też tego co się w nim dzieje, nie może niczego kontrolować. To istota rozwoju. Jeśli tylko idziesz “tam gdzie wieje wiatr”, lub “płyniesz z prądem” są chwile, gdy się rozwijasz, ale co pewien czas zmieniają się w chwile, gdy się cofasz, bo takie jest prawo oktaw coś wspina się, by za chwilę opaść. Człowiek-maszyna nic nie może uczynić- wokół niego i w nim wszystko się “zdarza” . Istnieje jednak możliwość sztucznych, to znaczy specjalnie tworzonych “wstrząsów dodatkowych” , które sprawią, że poprzez poznawanie człowiek może wyjść z roli biernego obserwatora tego, co się dzieje z nim i wokół niego…

Do zobaczenia

Ja jestem już bardzo śpiąca i obserwuję powstałą we mnie myśl, że mogę pisać bzdury, więc ja piszę na dzisiaj już tylko:

Dobranoc