Zawodowy kurs – Terapeuta manualny, Chiropraktyk, Osteopata

ZDOBĄDŹ NOWY ZAWÓD

Akademia Doskonalenia Zawodowego NATUROPATA

zaprasza

Kursy manualnej terapii

Osteopata, Chiropraktyk

Zaświadczenia MEN

WARSZAWA, ŁĘCZYCA

 

Prowadzenie i szczegółowe informacje:

Łęczyca – Jakub Pachliński tel. 695 705 044, www.feniksnatura.pl/kurs-terapii-manualnej 

Warszawa – Andrzej Bednarczyk tel. 602 615 429, www.neurolingwistyka.com/kurs-szkolenia-warsztaty 

Edycja kursu „Terapeuta Manualny 2016”

12804864_1295662607116776_1447462944422556422_n13256468_978221992226483_4425427675650716938_n

1554360_1295666717116365_2984129628305046071_n12473553_1295663093783394_609254025598615847_o11988_1295665250449845_6562204347961362007_n

13263947_978222085559807_6897181299051916762_n

944985_1295663510450019_6858308661648958504_n10398451_1295667233782980_894598358202402191_n1017134_1295667133782990_1874995448744043550_n13265977_978221962226486_1322930376890395739_n13240115_978222025559813_811086775893443252_n13240012_978221892226493_6940550641657896860_n

13260043_978222185559797_5952865187502148599_n13255913_978222112226471_4910815394428388848_n

13230189_978221918893157_6744014806819228841_n

Edycja kursu „Terapeuta Manualny 2015”

DSC_1495 DSC_1523  DSC_1499  DSC_1546

DSC_1573  DSC_1671  DSC_1796  IMAG0815IMAG0816  IMAG0823  IMAG0831  IMAG0836  IMAG0838  IMAG0842  IMAG0847  IMAG0850

Terapia Bowena

LUBLIN, ul. Nowy Świat 38,

Centrum Terapii Naturalnych (budynek Wojewódzkiego Ośrodka Medycyny Pracy)

Wtorki i czwartki 16:30-21:30,

Masaż nie masaż. Klikanie na ludzkim ciele jak na instrumencie, który zbudowany jest z tysięcy strun. Klik – i czas na rozprowadzenie się wibracji w ciele.
Klik – klik i czas na wybrzmienie dźwięku potrąconej struny cudnego instrumentu ludzkiego ciała.
Klik -klik- klik -klik – i nie wiesz dlaczego łzy płyną z oczu, a w myśli spływa zrozumienie.
Doświadczyłam dzisiaj tego. Przy procedurze detoksykacji, moja córka zaczęła cichutko pochlipywać, łzy uwolniły od dawna tłumione rozwiązanie. Ciało uspokajało się i odprężało.
Pogodny spokój widziałam w jej oczach, gdy podniosła się z łóżka do masażu.
Masaż nie masaż, ot klik-klik i dźwięk wibracji ciała staje się coraz czystszy.

 

 

Bowtech – oryginalna technika Bowena – stała się dostępna na całym świecie pod koniec lat 80- tych. Ta nieinwazyjna, ogólnoustrojowa terapia zaskakuje wynikami osiąganymi poprzez jej stosowanie.

Wzrost popularności Techniki Bowena potwierdza fakt, że w 2005 roku, ponad 18 tysięcy terapeutów szkoliło się w Akademii Terapii Bowena. Akademia ma 76 wyszkolonych, międzynarodowych instruktorów. Do dzisiejszego dnia odbyły się szkolenia w 24 krajach świata, kształcąc terapeutów dla 36 krajów.

 

Twórcą metody jest Thomas Ambrose Bowen (1916-1982). Rozwijał swoją technikę w latach 50-tych w Geelong w Australii, bez jakiegokolwiek uprzedniego wykształcenia medycznego czy terapeutycznego. Zwykł twierdzić, że jego dzieło to „dar od Boga”. Zainteresował się przynoszeniem ulgi w ludzkim cierpieniu, zaczął dostrzegać, że pewne ruchy wykonywane na ciele wywołują określone efekty. Rozwijał swoją metodę i doskonalił procedury z pomocą swojej przyjaciółki i asystentki Rene Howood.

 

W praktyce metodę Bowena można stosować dla pacjentów w każdym wieku. Ostatnie zabiegi pokazały uspokajające działanie procedur na nadpobudliwe dzieci. Praca z 4- letnią Jesiką i 8-letnią Emilką spowodowała wyciszenie emocji i rozluźnienie naprężeń mięśni. Rodzice obecni przy zabiegach obserwowali, jak dziecko przez okres całego zabiegu, trwającego ok 40 minut, leżało spokojnie, wsłuchiwało się w „kliknięcia” i „prądy” rozchodzące się po plecach i całym ciele. Już samo wyciszenie się dziecka nadpobudliwego, wytrwanie w pozycji leżącej było zaskoczeniem i zyskiem.

 

Specyfika Metody Bowena polega na jej działaniu „pomiędzy działaniem”. Nawet osoby o mniejszej wrażliwości ciała obserwują doznania wewnętrzne zainicjowane „kliknięciem”. Dla jednych jest to wrażenie prądu przebiegającego przez całą jednostkę ciała, np. przy ruchach 3-4 procedury lędźwiowej wykonanych w górnej części pośladków odczuwany jest często prąd biegnący wzdłuż całej nogi, aż do receptorów w stopie, co objawia się wrażeniem łaskotania…

Niektórzy reagują na zabieg bardzo emocjonalnie i tutaj też nie ma reguły, czasem łaskotanie wzbudza śmiech, chichot, a czasem ni stąd ni zowąd pojawiają się łzy, czy niespodziewane wspomnienia.

 

W jakich przypadkach można stosować Bowtech?

 

 Techniki Bowena mogą mieć dobroczynny wpływ w szerokiej gamie przypadków. Może wspomagać zdrowienie z wielu dolegliwości, od urazów po choroby przewlekłe. Wielu pacjentów twierdzi, że Bowtech jest najbardziej relaksującą terapią ze wszystkich jakich kiedykolwiek doświadczyli.

Niektóre przykładowe schorzenia, które ustępują po zastosowaniu technik Bowena:

                    bóle pleców i rwa kulszowa

                    problemy z układem trawiennym i wydalniczym

                    bóle ucha i problemy ze stawem żuchwowo-skroniowym

                    migreny i pozostałe bóle głowy

                    fibromialgia i miasternia

                    schorzenia bioder, kolan i stóp

                    rozregulowanie miesiączkowania i hormonalne

                    problemy karku i ramion ( w tym zamarznięty bark )

                    bóle okolicy pachwin, skrzywienie miednicy, nierówna długość nóg

                    schorzenia układu oddechowego i katar sienny

                    RSI ( urazy na skutek chronicznego przeciążenia mięśni i ścięgien ), „cieśń nadgarstka”, „łokieć tenisisty”,

                    kontuzje sportowe i inne urazy

 

 

Jak działa Bowtech?

–  Istnieje wiele teorii na temat mechanizmów fizjologicznych, dzięki którym Bowtech osiąga swoje rezultaty, przysparzając mu sławy. Oprócz przywracania równowagi autonomicznego układu nerwowego, ruchy i procedury Bowena mogą zresetować organizm, by leczył sam siebie, uruchamiając (poprzez m.in. system nerwowy i hormonalny) następujące mechanizmy:

                    odruch rozciągania: większość ruchów wykonuje się na przyczepie początkowym, kocowym, albo brzuścu mięśnia, gdzie usytuowane są receptory, informując system nerwowy o stanie napięcia, długości, czy rozciągnięcia w tkance mięśniowo – ścięgnowej. Te receptory są uruchamiane w trakcie wykonywania 2 ostatnich elementów ruchu Bowena – „pobudzenia i przetoczenia”, zmieniając bodziec odbierany przez układ nerwowy. W ten sposób może się zmienić pętla bólu/skurczu mięśniowego.

                    Proprioreceptory stawów: wszystkie ruchy wykonane w okolicy stawów, oddziałują bezpośrednio na torebkę stawową i więzadła które są obficie unerwione przez proprioreceptory. Tu znów bodziec będzie odebrany przez układ nerwowy, wywołując unormowanie funkcjonowania stawu bez konieczności siłowej manipulacji.

                    Powięź: każdy ruch Bowena jest wykonywany na poziomie zewnętrznej powięzi i oddziałuje na związek między powięzią, a nerwem, mięśniem, czy ścięgnem, poprzez jej uruchomienie. Powięź odgrywa główną rolę w koordynacji mięśniowej, postawie ciała, a przede wszystkim w integracji strukturalnej i funkcjonalnej. Wszystko to reaguje negatywnie na usztywnienie, skurczenie, skręcenie i odwodnienie powięzi. W następstwie zabiegów Bowtech nie jest niczym niezwykłym dostrzeżenie rozluźnienie ściśle przylegającej tkanki, zmiękczenie blizny, poprawy postawy i ruchomości, bez przykrej mobilizacji czy rozciągania

                    Segmentarny odruch skórno – trzewny: Niektóre ruchy Bowena uruchamiają te odruchy. Wywołują one odpowiednią reakcję w narządach wewnętrznych na skutek stymulacji skóry, mięśni i nerwów

                    Punkty akupunkturowe i meridiany: Większość ruchów Bowena pokrywa się  z punktami akupunkturowymi, a niektóre przecinają dwa lub trzy meridiany jednocześnie. Specjaliści od akupunktury powiązali wskazania i efekty ruchów Bowena z odpowiadającymi punktami akupunkturowymi. Skomentowali oni również natychmiastową zmianę tętna akupunkturowego w odpowiedzi na ruchy lub procedury technik Bowena. Pokrywanie się tych dwóch systemów może tłumaczyć bardzo silny wpływ techniki na organy wewnętrzne

                    Harmonijne wibracje lub model rezonansowy: Bowtech ustanawia schemat wibracji, który przywraca organizm do równowagi i harmonii.

                    Naczynia chłonne: niektóre procedury Bowena aktywują drenowanie w systemie limfatycznym wspomagając system odpornościowy.

                    Oczyszczenie organizmu zostaje zapoczątkowane w czasie sesji Bowena, poprawiając w ten sposób jego zdolność do wykonywania czynności na poziomie komórkowym

 

 Witam serdecznie,

Prosimy o przesyłanie własnych refleksji z odczuć spowodowanych jej działaniem. To będą dla nas wszystkich bardzo cenne informacje.

 

Dziękuję za przesłane dotąd informacje o tym jak odbieracie Państwo zabiegi, jak reagują Wasze organizmy.
Pozwolę sobie zacytować kilka wypowiedzi:


„-Pani Kasiu,
Pierwszy zabieg był bardzo podobny w odczuciach do terapii czaszkowo-krzyżowej, z którą miałem kontakt w zeszłym roku. Podobieństwo dotyczyło relacji tkanki, uwolnień  na „kliknięcia”. Różnica to odczycie „przesuwania się” całych połaci tkanki- jej pasów. Poszczególne pasy działały na kolejne itd. Z tą różnicą, że było to bardzo subtelne. Drugi zabieg w części lędźwiowo-krzyżowej najbardziej był odczuwalny pomiędzy 3 a 5 dniem po zabiegu. Czułem prace tkanki w prawym udzie w rejonie pachwiny.
Objawiało się to drżeniem podobnym do uderzenia struny w gitarze basowej. Ogólnie poczułem się zrelaksowany i rozluźniony.
Jestem zadowolony.”


„- Bardzo dziękuję za informacje, to ciekawe co Pan pisze.
Podobne mam wrażenia z tymi strunami gitarowymi.
Potwierdza to tezę o powięziowej strukturze ciała,
gdzie każde kliknięcie jest jak odblokowanie splątanej nitki
i rozprężanie się swobodne całej konstrukcji. – Katarzyna”


„-Kasiu,
Co do technik Bowena, to trudno mi cos powiedzieć, ponieważ byłam tylko na jednym spotkaniu, było to dość przyjemne, ale trudno określić mi po jednym spotkaniu jakiekolwiek reakcje organizmu, ale, zauważyłam, że nie mam juz bolów w sercu, po tym co zrobiłaś mi na czakrę serca.  DZIEKUJE:) „

Ciekawe jest oddziaływanie przy kilku zabiegach. Jedna z klientek ze znaczną sztywnością stawu biodrowego, zaobserwowała, że może bezboleśnie korzystać z ponad godzinnych spacerów.

 

Kolejna klientka opowiadała o znacznej bolesności łydek po pierwszym zabiegu, pomimo, że pierwsze procedury nie obejmują nóg poniżej kolan. Bolesność ustąpiła następnego dnia.


Proszę zwrócić uwagę na zalecenia spacerów i picia większej ilości wody niegazowanej w czasie korzystania z dobrodziejstw Bowetcha.

Załączam kolejną porcję wiadomości opracowanych przez trenerów Technik Bowena:

Zabieg Bowtech składa się z jednej lub więcej procedur czyli zestawów kilku ruchów. Pomiędzy poszczególnymi zestawami ruchów terapeuta robi przerwę tak długą, jaka jest niezbędna do wywołania reakcji w ciele pacjenta. Po rozpoczęciu przez system nerwowy regulowania napięcia mięśniowego, pacjent jest gotów na kolejny zestaw ruchów.

Bowtech nie koncentruje się na pojedynczej dolegliwości, lecz oddziaływuje na ciało jako całość, przywracając je do równowagi poprzez autonomiczny system nerwowy. System ten kontroluje ponad 80% funkcji fizjologicznych, a jest bardzo podatny na zewnętrzne czynniki stresogenne. Większość ludzi w dzisiejszych czasach żyje w stałym, silnym stresie oraz nadmiernym pobudzeniu współczulnego autonomicznego układu nerwowego
(walcz, walcz lub przeczekaj). Leczenie ma miejsce tylko gdy autonomiczny układ nerwowy przełączy się z dominacji układu współczulnego na przywspółczulny (odpocznij, odpręż się i naprawiaj). Technika Bowena zdaje się być katalizatorem tego przełączenia. W trakcie sesji pacjent często popada w stan głębokiego odprężenia lub zasypia i słychać głośną pracę jelit. Obie te zmiany wskazują na całkowite uwolnienie się od stresu i przełączenie na dominację układu przywspółczulnego. To przełączenie mogłoby przynajmniej częściowo tłumaczyć powszechne spostrzeżenie, że sesja Bowtech zdaje się aktywować proces zdrowienia w przypadkach, gdzie leczenie urazu, choroby, czy po zabiegu chirurgicznym, przeciąga się lub osiągnęło pewien stały poziom.

W przeciwieństwie do innych technik manualnych, gdzie terapeuta narzuca zmiany poprzez stosowaną technikę, technika Bowena pozwala ciału leczyć samego siebie przy minimalnej ingerencji z zewnątrz. Ze względu na subtelność Techniki Bowena i trwającej przez pewien czas reakcji organizmu, inne formy leczenia manipulacyjnego wykonane na mniej niż cztery dni przed i pięć dni po zabiegu Bowtech, mogą zablokować jego skuteczność.

 

Dziękuję serdecznie za informacje dotyczące postępów w poprawie zdrowia,
to bardzo cieszy, gdy nasze działania przynoszą zamierzone efekty 🙂
Przypominam o zaleceniach: picia dużej ilości wody niegazowanej
i korzystania ze spacerów – aura sprzyja coraz bardziej .

 

Dyplomowany Terapeuta Technik Bowena, Członek Stowarzyszenia Bowtech Polska,

 

Zobacz także:

Powięź w koncepcjach nauki

Bowen w radiowej Trójce

 

Na skraju snu – masaż

Na pewno masz takie sny, które wracają do Ciebie. Powtarzalność takiego śnienia daje dużo do myślenia. Szukanie przyczyn, odgadywanie celu takiego snu, może doprowadzić do zmian w rzeczywistym życiu, baaa często bezpośrednio wpływa na podejmowane przez nas decyzje. Na pewno masz takie sny.

Kilka lat temu zjawił się po raz pierwszy. Postać kobiety wykonującej masaż. Widzę jak pod jej dotykiem rozpalają się ogniska w masowanym ciele. Jak szamanka- rozprowadza ten ogień, kierując go do różnych miejsc, a on znaczy swoją drogę rozświetlonym torem. Jest skupiona i poważna, jakby w tej chwili istniało tylko to i to było najważniejszą rzeczą na świecie. Jakieś niezrozumiałe dostojeństwo wyczuwam się w tej postaci. Pochylenie nad ludzkim ciałem jak misterium.

Patrzę na ciało, które poddawane jest masażowi. Widzę centra energetyczne wirujące różnymi kolorami. Rozjaśniają się i rozszerzają. Obudzone masażem zdają się teraz przenikać nawzajem. Kręgi barw nakładają się na siebie, tworząc nowe kolory, a średnice ich ciągle wzrastają. Pamiętam z zajęć fizyki eksperymenty z kołem barw, ze światłem przepuszczanym przez pryzmat. Rozjaśnienie kolorów i ich wzajemne przenikanie się, doprowadza do ich połączenia, jak w wirującym na lekcji fizyki kole barw. Kolory zacierają się w tej jasnej poświacie. Całe ciało wypełnia i spowija biel, ale nie ta jak mleko biała, nie ta jak mgła snująca się i niewyraźna, a biel, która jest jak szkło przezroczysta i jak lupa- wyostrzająca.

Śnienie rządzi się swoimi prawami. We śnie tak oczywiste i pewne, naturalne, chociaż często zupełnie inne niż na jawie.

Przypomniałam sobie chłopaka z wakacji, które spędzałam u koleżanki jeszcze w czasach licealnych. Zafascynowany był Elvisem, miał wszystkie jego nagrania. Opowiadał, że Elvis Presley przychodzi do niego we śnie i uczy grać na gitarze, hmmm.

W małomiasteczkowej mentalności archetypowej ugrzązł jako dziwak.

Bogu niech będą dzięki za dziwaków wokół mnie, którzy mają odwagę wyruszyć w swą „najdalszą z dróg, tam, gdzie nie sięga wzrok”. Jak z piosenką Anny Marii Jopek – biorę kolejny głęboki oddech, by odważyć się i iść, bo pierwszy krok zrobiłam już dawno.