6 komentarz do “Opinie

  1. Naprawdę polecam:). Byłam kilka razy na masażu u Pani Katarzyny. Masaż bardzo relaksujący. A na koniec jest uczucie jakby ktoś zdjął z barków ogromny ciężar.

  2. Katarzyna to osoba, która na każdym kroku prezentuje swój profesjonalizm. Dyskusje z nią są zawsze uczące i inspirujące.

    Szanuję ją za ogromną wiedzę, jaką się wykazuje i umiejętność analitycznego myślenia, które pozwala na skuteczne działanie.

    Konsekwencja i systematyczność jest kolejną rzeczą, której można się od Ciebie uczyć

    Pozdrawiam serdeczni

  3. Twoja strona jest cudownie poetycka, zwiewna ..tak , jak
    Ty Kasiu. Urodziłaś się po to , by leczyć swoim głosem. Jesteś brylantem o szczególnej wartości :))

    serdecznie,
    g

  4. Byłem już kilka razy na masażu (jeszcze kilka mnie czeka . Moja odporność na stres (praca) oraz witalność wzrosła niepomiernie. Uruchomiły się również reakcje na masaż – samoleczenie. Polecam !!!!

  5. Witamy Katarzyno
    cieszymy sie, że nie tylko uwierzyłaś w metodę NIA, ale ją propagujesz na tak dużą skalę, co napewno przyczyni się do stopnowego wyleczenia wielu ludzi. Powiem Tobie, że my też opowiadamy swoim znajomym o tej metodzie, ale niektórzy z niej szydzą i nie wierzą w nią, a z kolei inni ludzie przyparci do muru objawami nowotworu, chcą ją stosować natychmiast. Żałujemy, że ludzie nie potrafią odróżnić spośród tylu metod leczenia prawdziwego diamentu jakim jest NIA Dr Ashkara, który zaczyna coraz jaśniej świecić pośród innych.
    My z żoną już trzy miesiące stosujemy NIA. U żony czasem pojawia się mocne zaczerwienienie przy rance, a nawet „rwanie”. Wtedy dokładnie oczyszcza rankę wokół i przykłada aleos-kaktusa i wszystko mija. Jolanta mówi, że widzi lekką poprawę w RZS,a ja nieoczekiwanie dzięki NIA pozbyłem się nadcisnienia, miałem przeważnie 140/95, a teraz mam 130/85.

    Życzymy wiele siły i pogody ducha, bardzo się cieszymy się że są na ziemi takie osoby, jak ty które twórczo podchodzą do życia stwarzając go coraz to lepszym.
    Trzymamy za ciebie kciuki i w plenerowej twórczości.
    Jolanta i Andrzej

  6. Jedni percepcjonują rzeczywistość piękna otoczenia wzrokiem,
    drudzy słuchem,trzeci smakiem,czwarci zapachem,inni jeszcze dotykiem bądź cielesnością,
    jeszcze inni nie reagują wcale na otoczenie zamykając się w obrębie własnego JA.
    Nie czuć otoczenia to tak,
    jak być tkanką nowotworową wewnątrz pięknego, świadomego organizmu,
    których rozplem prowadzi jeno do destrukcji harmonii i fenomenu świadomości życia.

    Twoja wrażliwość droga Kasiu przesyca człowieka szczęściem współistnienia tu i teraz.
    Pozdrawiam, Synergian

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *